Odpowiedzialność lekarza za pracę w receptomatach
Od zeszłego roku toczą się postępowania dyscyplinarne przeciwko lekarzom, którzy pracują w receptomatach. Czy faktycznie lekarz może być pociągnięty do odpowiedzialności zawodowej za pracę w receptomatach?
Odpowiedzialność zawodowa lekarza za pracę w receptomatach
Z samego tytułu pracy w podmiotach leczniczych, które oferują teleporady i możliwość uzyskania recepty na leki online, lekarz NIE może być pociągnięty do odpowiedzialności zawodowej, czyli w postępowaniu, które toczy się przed okręgowym rzecznikiem odpowiedzialności zawodowej, a następnie przed sądem lekarskim.Samo miejsce pracy nie świadczy o naruszaniu przez lekarza Kodeksu etyki lekarskiej.
Udzielanie świadczeń zdrowotnych za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności jest zgodne z prawem (art. 3 ust. 1 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej) i stanowi uznany na świecie sposób sprawowania opieki nad pacjentem i może być traktowana jako jeden ze standardów postępowania medycznego. Świadczenia zdrowotne w tzw. receptomatach udzielane są najczęściej w ramach teleporady, konsultacji online za pośrednictwem czatu. Część z nich oferuje również możliwość wykupienia wizyty domowej, a zatem udzielenia świadczeń zdrowotnych stacjonarnie.
Do porad lekarskich i uzyskiwania recept bez wychodzenia z domu zachęca samo Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia, wskazując, że „Dzięki postępującej cyfryzacji ochrony zdrowia w Polsce porady lekarskie czy wizyty pielęgniarskie, które realizowane były dotychczas w warunkach ambulatoryjnych, mogą odbywać się również na odległość, bez bezpośredniego kontaktu z pacjentem. Podczas porady, jeżeli zajdzie taka potrzeba, lekarz może wystawić e- receptę. To bardzo dobre rozwiązanie, szczególnie w okresie zwiększonej liczby zachorowań i zagrożenia wirusowego. Dlatego zachęcamy zarówno personel medyczny, jak i pacjentów, do korzystania z tej formy pomocy” ( https://pacjent.gov.pl/e-recepta/porady-lekarskie-i-e-recepty).
Udzielanie świadczeń zdrowotnych na odległość stało się popularne w trakcie pandemii koronawirusa. Nie trzeba nikogo przekonywać, że uzyskanie recepty bez bezpośredniego kontaktu z lekarzem zmniejsza ryzyko rozprzestrzeniania się chorób. Jest także znacznym ułatwieniem dla osób chorujących przewlekle, mających problem z poruszaniem się, mieszkających w mniejszych miejscowościach. Gdyby nie możliwość uzyskania recepty online, kolejki do lekarzy POZ i specjalistów byłyby jeszcze większe.
Czy sama liczba wystawionych przez lekarza recept świadczy o konieczności pociągnięcia go do odpowiedzialności zawodowej za pracę w receptomatach?
Nie. Żadne przepisy nie ustanawiają limitu wystawionych recept przez jednego lekarza, przekroczenie którego miałoby świadczyć o tym, że narusza on standardy wykonywania zawodu. Aktualnie nie ma ustalonego górnego dziennego limitu przyjęć, ani górnego limitu pacjentów, których lekarz może przyjąć w ciągu godziny – zarówno jeśli chodzi o wizyty stacjonarne, jak i online.
Czy kilkuminutowa konsultacja lekarska świadczy o konieczności pociągnięcia lekarza do odpowiedzialności zawodowej za pracę w receptomatach?
Nie, nie ma bowiem w prawie ustanowionych żadnych limitów ile minimalnie powinna trwać konsultacja lekarska. Zarówno stacjonarnie, jak i w ramach teleporad zdarzają się kilkuminutowe konsultacje lekarskie – niezależnie od tego, czy mówimy o płatnej konsultacji, czy konsultacji lekarskiej w ramach NFZ.
Czy okoliczność, że pacjent płaci z góry za teleporadę lekarską świadczy o konieczności pociągnięcia lekarzado odpowiedzialności zawodowej za pracę w receptomatach?
Nie. Płatność z góry za telekonsultację lekarską nie oznacza automatycznie, że pacjent dostanie od lekarza receptę na lek, którego pacjent oczekuje. Poza tym również w ramach stacjonarnych wizyt prywatnych u lekarzy zdarzają się placówki medyczne, które pobierają płatność od pacjenta przed wizytą. Receptomaty nie są w tym przypadku wyjątkiem.
Dlaczego zatem okręgowi rzecznicy odpowiedzialności zawodowej wszczynają postępowania przeciwko lekarzom za pracę w receptomatach?
Rzecznicy odpowiedzialności zawodowej twierdzą, że praca lekarzy w receptomatach – zarówno w zakresie wystawiania recept, jak i udzielania teleporad – ma naruszać m.in. art. 8 Kodeksu etyki lekarskiej, który stanowi, że:
Lekarz powinien przeprowadzać wszelkie postępowanie diagnostyczne, lecznicze i zapobiegawcze z należytą starannością, poświęcając im niezbędny czas.
Jednakże – jak już wyżej wspomniałam – praca w placówce medycznej, w której udziela się świadczeń zdrowotnych na odległość sama z siebie automatycznie nie oznacza, że lekarz narusza zasady etyki i że nie zachowuje należytej staranności.
W postępowaniu w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy to na rzecznikach odpowiedzialności zawodowej ciąży obowiązek udowodnienia, że lekarz swoim zachowaniem naruszył Kodeks etyki lekarskiej. To rzecznik odpowiedzialności zawodowej musi udowodnić, że konkretny lekarz w konkretnych przypadkach udzielania świadczeń zdrowotnych na odległość, w receptomatach, nie zachował należytej staranności, np. w konkretnym przypadku nie przeprowadził wywiadu lub wystawił bezzasadnie receptę.
Obowiązek udowodnienia przez rzecznika odpowiedzialności zawodowej, że lekarz popełnił przewinienie zawodowe wynika z zasady domniemania niewinności, o której mowa w art. 61 ust. 1 ustawy z 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich, w której uregulowania zasady, którymi rządzi się postępowanie dyscyplinarne wobec lekarzy. Dodatkowo – w świetle art. 61 ust. 2 tej ustawy:
Wszelkie wątpliwości, których w postępowaniu w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy nie da się usunąć, należy tłumaczyć na korzyść obwinionego.
Czy lekarz ma obowiązek udowodnienia, że praca w receptomacie nie narusza Kodeksu etyki lekarskiej?
Lekarz nie ma takiego obowiązku. Do postępowania w sprawie odpowiedzialności zawodowej lekarzy stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania karnego, co wynika z art. 112 pkt 1 ustawy o izbach lekarskich. Oznacza to m.in., że lekarz nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść (art. 74 § 1 Kodeksu postępowania karnego). Lekarz może zatem w postępowaniu w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej przyjąć postawę całkowicie bierną, tj. odmówić składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania oraz nie składać żadnych pism ani wniosków.
Z mojego doświadczenia wynika, że warto podjąć aktywną obronę w sprawach dyscyplinarnych, by wykazać bezzasadność postawionych zarzutów. Rzecznikowi odpowiedzialności zawodowej nie będzie zależało na tym, by zbierać dowody na niewinność lekarza, skoro to rzecznik zdecydował o wszczęciu postępowania i postawieniu zarzutów.
Jak może bronić się lekarz w postępowaniu w sprawie odpowiedzialności zawodowej za pracę w receptomatach?
Lekarz ma m.in. prawo:
- nie przyznawać się do popełnienia zarzuconych przewinień dyscyplinarnych – a nieprzyznanie się do winy NIE może prowadzić do negatywnych konsekwencji,
- złożyć wyjaśnienia, w których odniesie się do postawionych zarzutów – najlepiej przed zapoznaniem się z aktami sprawy, by móc odnieść się do zgromadzonych dowodów,
- składać wnioski dowodowe – np. o przesłuchanie konkretnych osób (pacjentów), przedłożyć dokumenty, z których wynika, że nie doszło do popełnienia przewinienia zawodowego,
- składać inne wnioski i pisma, w których będzie się kwestionować zasadność postawionych zarzutów.
Lekarz nie musi tego wszystkiego robić samodzielnie – szczególnie, że jako obwiniony w postępowaniu w sprawie odpowiedzialności zawodowej zazwyczaj ciężko mu będzie zachować obiektywizm w zakresie tego, jakie wnioski będą dla niego korzystne. Ponadto zazwyczaj lekarze nie znają szczegółowo przepisów, które stosuje się w postępowaniach dyscyplinarnych. Postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy uregulowanie jest nie tylko w ustawie o izbach lekarskich, ale stosuje się również odpowiednio część przepisów z Kodeksu karnego i Kodeksu postępowania karnego. Często o wyniku sprawy może zaważyć znajomość literatury prawniczej i orzeczeń sądowych. Z tego względu warto rozważyć skorzystanie z profesjonalnej pomocy osoby, która ma doświadczenie w zajmowaniu się sprawami dyscyplinarnymi lekarzy.
Każdy lekarz w postępowaniu w sprawie odpowiedzialności zawodowej ma prawo ustanowienia 2 obrońców, którymi mogą być: lekarze, adwokaci, radcowie prawni. Obrońca ma obowiązek podejmować czynności procesowe wyłącznie na korzyść obwinionego lekarza (art. 112 pkt 1 ustawy o izbach lekarskich w związku z art. 86 § 1 Kodeksu postępowania karnego).
adw. dr Joanna Machlańska
Potrzebujesz wsparcia prawnego? Skontaktuj się ze mną:
kancelaria@adwokatmachlanska.pl
Niniejszy blog zawiera jedynie treści o charakterze ogólnym. Wpisy umieszczone na tym blogu nie stanowią porady prawnej, opinii prawnej lub wiążącej wykładni prawa i nie mogą być podstawą do podejmowania decyzji w konkretnych sytuacjach. Joanna Machlańska prowadząca działalność gospodarczą pod firmą Kancelaria Adwokacka adwokat Joanna Machlańska z siedzibą w Krakowie nie odpowiada za treść niniejszego bloga w zakresie, w jakim inne osoby mogłyby doznać jakiejkolwiek szkody w związku z podjęciem jakichkolwiek działań lub zaniechaniem podjęcia jakichkolwiek działań. Wpisy umieszczone na blogu zostały oparte o przepisy obowiązujące w chwili opublikowania wpisów. Jeśli czytasz je później, to miej na uwadze, że wpisy te mogą być już nieaktualne.
Photo by Michał Parzuchowski on Unsplash